„Krzyk” i jego kontynuacja, „Krzyk 2”, zostały szybko uznane za dwa z największych horrorów wszech czasów, gdy zostały wydane odpowiednio w 1996 i 1997 roku. Serial, mimo usilnych prób, nie był w stanie odzyskać wcześniejszego tempa w trakcie trwania sezonu. Oba sequele „Krzyku” były moim zdaniem przykrymi rozczarowaniami, mimo oddanych fanów. Określenie ich jako pokręcone byłoby niedopowiedzeniem. Na przykład, mimo że serialowa wersja historii była emitowana tylko przez trzy sezony, świat zachowałby wiele ze swojego uroku, nawet gdyby nigdy nie był emitowany w telewizji.
Melissa Barrera gra Sam Carpenter, młodą kobietę, która pięć lat temu opuściła swoje rodzinne miasto Woodsboro w Karolinie Północnej z powodów, które wciąż pozostają tajemnicą w nowym Krzyku. Po śmierci młodszej siostry z rąk uzbrojonego w nóż nieznajomego w białej masce, dziewczyna wraca w rodzinne strony.
Jej chłopak, Richie (Jack Quaid), jest do jej dyspozycji w razie nagłego wypadku. Nie wiadomo, co zwróciło uwagę zabójcy na Tarę Carpenter graną przez Jennę Ortegę. Próba ustalenia, kto jest sprawcą, jest równie trudna, jak rozwiązanie tej zagadki. Jednak zgadywanie, która z postaci kryje się za maską, jest zawsze najbardziej fascynującym elementem tego przedstawienia. Jest kilka podstawowych zasad slashera, które zostają nam przedstawione w ciągu pierwszych kilku minut rozgrywki. Podają je sami bohaterowie, którzy są ekspertami w gatunku horroru. Oczywiście nie stosują się oni do tych reguł, a konsekwencje dla nich są tragiczne.
Pierwszą ofiarą napastnika jest nastoletnia Tara (w tej roli Jenna Ortega), która cudem przeżywa. Gdy tylko Sam (Melissa Barrera), starsza siostra dziewczyny, dowiaduje się, że została ona napadnięta, wyrusza do miasta, gdzie okazuje się, że posiada klucz do rozwiązania tej sprawy. Tymczasem spirala przemocy zamaskowanego napastnika gwałtownie się rozkręca, liczba ofiar jest ogromna, a brawura psychopaty dorównuje jego skuteczności Przyjaciele Tary i Sam postanawiają szukać pomocy u ludzi, którzy przeszli przez to samo. Dewey (David Arquette), emerytowany policjant, oraz Sidney Prescott (Neve Campbell) i Gale Weathers (Courtney Cox), którzy wrócili do Woodsboro po długiej nieobecności, wyciągają rękę do młodych ludzi.
Obsada „Krzyku” wzrosła ponad dwukrotnie w porównaniu z wcześniejszymi odsłonami franczyzy. W „Krzyku 3” jest więcej gore niż w „Krzyku 3”, a zabójstwa są bardziej przerażające; to cios prosto w serce. Wes Craven, ojciec Ghostface’a, jest nieobecny przy projekcie po raz pierwszy w jego historii, co jeszcze bardziej naraża filmowców na ryzyko (zmarł w 2015 roku). Dla niego zobaczenie premiery filmu byłoby miłą niespodzianką.
Ma na swoim koncie cenione przez krytyków meta-filmy, w których bohaterowie poprzez swoich bohaterów, z których część to właśnie fani, będący najbardziej zaangażowanymi widzami Cravena, czynią obserwacje na temat samego procesu powstawania filmów (w tym przypadku horrorów). Do popularności serii przyczyniły się znakomite kreacje aktorskie, dobrze napisane scenariusze oraz postacie, które były zarówno realistyczne, jak i wiarygodne.
W wyniku śmierci reżysera Wesa Cravena w 2015 roku, kontynuacja jego post-slasherowej fabuły pozostała niedokończona. Innymi słowy, kiedy kilka miesięcy temu ujawniono sequel, ekscytacja była duża, ale istniały też pewne obawy, że nie sprosta on wysokim standardom wyznaczonym przez poprzednie dzieła reżysera.
Fabuła jest zgodna z regułami gatunku, które wymagają prostej fabuły. Seryjny morderca powraca do Woodsboro, by dokonać nowego rozdziału w mitologii miasteczka – zemsty i odwetu – dwadzieścia pięć lat po tym, jak przerażające morderstwa wprawiły mieszkańców Woodsboro w osłupienie. W rodzinnym miasteczku udało jej się w minionych filmach wcielić w wiele postaci, m.in. ukochaną, ofiarę, celebrytkę i autorkę książki o śmierci.
Nie przesadzajcie.. sama rejestracja zajmuję tylko chwilkę.. Potem korzystamy bez limitu :)
Już myślałam, że nigdzie nie znajde tego filmu! Zajęło mi to chyba z godzinę.. Ale było warto! Dałam ocenkę 9/10.
Szybka, bezproblemowa rejestracja a sam film oceniam bardzo dobrze, choć widziałam lepsze. Jednak i tak warto obejrzeć. - 8/10.
Krzyk 5 to bardzo dobry film.. Nie są to moje ulubione klimaty ale mimo to produkcja przypadła mi do gustu. Najlepiej oglądać z dźwiękiem Dolby Atmos i obrazem w 4k.
Na prawdę film mi się podobał i to bardzo! Zalukaj to najlepsza strona z filmami online, znakomita jakość HD.
Warto to obejrzeć czy strata czasu?
Tak! Bez zastanowienia! Rewelacyjny film i dobre efekty dźwiękowe.. jeden z lepszych filmów. Najlepiej oglądać na Telewizorze z dobrymi głośnikami
Krzyk 5 to film godny polecenia, nawet chwilkę się nie nudzi podczas seansu filmowego! Dawno nie oglądałam tak dobrej produkcji.
Rejestracja to tylko kilka sekund a przyjemność z oglądania filmu niezapomniana. Uwielbiam oglądać filmy online ale ta strona jest najlepsza.